Free run i Parkour, dwa nowe sporty ekstremalne w Polsce


Od niedawna free run i parkour cieszą się popularnością również w Polsce. Parkour to protoplasta sportów ulicznych, wywodzi się z Francji, oznacza pokonywanie jakiejś trasy.

Osoby parające się tym sportem ekstremalnym nie chodzą po chodnikach, ale skaczą po gzymsach, po dachach, słowem zrobią wszystko, aby przeszkody pokonać i szybciej, sprawniej, bardziej spektakularnie dotrzeć do celu. Z kolei free run to z angielskiego wolny bieg. Ta dyscyplina powstała, kiedy osoby uprawiające parkour w Anglii zauważyły, że ich podejście nieco różni się od francuskiego. Anglicy stawiali przede wszystkim na satysfakcję z efektów, nie chodziło o szybkość pokonania trasy, ale o efekt wizualny, miało to wszystko dobrze wyglądać na zewnątrz, a osobie uprawiającej free run miało dać satysfakcję z własnej sprawności, siły, osiągnięć.

Dlatego Anglicy wyodrębnili zupełnie nowy sport, free run. Oba cieszą się rosnącą popularnością na świecie, również za sprawą wykorzystania ich elementów w grach komputerowych, gdzie bohaterowie właśnie przy wykorzystaniu technik parkour i free run przemieszczają się po swoim świecie. Oba sporty nadają się raczej dla osób wysportowanych, dobrze zaczynać nie samemu, ale w towarzystwie. Zwłaszcza, że osoby uprawiające parkour są często brane za wandali i straszone policją, dobrze być w takich momentach w grupie. Oczywiście zdarza się, że amatorzy wrażeń uprawiając te dwa sporty balansują nie tylko na granicy dachu, ale i na granicy prawa. To się zdarza, jeśli chodzi o wtargnięcie na posesję i tym podobne.

Natomiast nie tylko to, ale i to, powoduje, że sporty uznano za ekstremalne. Są one przede wszystkim niebezpieczne, bo wykonuje się różne akrobacje bez zabezpieczenia, często na znacznych wysokościach. Wypadki zdarzają się często i są dotkliwe w skutkach, dlatego na parkour czy free run powinny decydować się osoby zaprawione z kontuzjami, najlepiej uprawiające jakiś inny sport generujący kontuzje.

Leave a Reply



Recent Comments

Szukaj

Trening piłkarza to oczywiście praca nad mięśniami nóg. a więc nad grupą zginaczy i prostowników uda. które działają na staw kolanowy. To właśnie staw kolanowy podlega największym obciążeniom podczas uprawiania tego sportu, stąd częste doniesienia o uszkodzeniach tego stawu u piłkarzy. Urazy najczęściej dotyczą łękotki. która znajduje się w przedniej części stawu kolanowego. W trakcie meczu trwa twarda walka między napastnikiem a pilnującym go obrońcą. Wślizg. element obrony, czasem kończy się urazem nogi napastnika. .